a właściwie na dwunastu stronach - nie wliczając okładek, opowiedział się rok 2011 w moim albumie domowędrującym.
To był dobry rok.
I album też niezły z tego dobrego roku wyszedł;)
a właściwie na dwunastu stronach - nie wliczając okładek, opowiedział się rok 2011 w moim albumie domowędrującym.
To był dobry rok.
I album też niezły z tego dobrego roku wyszedł;)
życie lubię, i twórczość radosną, i czekoladę.
i czas, za to że w miejscu nie stoi.
Copyright 2009 - mOpA